Protest Wolnych Polaków. Nagranie z obrzeży i marszu ...
Na rozgrzewkę: Protest Wolnych Polaków - Do Hymnu !
Poniżej Protest Wolnych Polaków. Nagranie z obrzeży i marszu ...
w tłumie było zbyt tłoczno.
tagi: sejm marsz protest hymn protest wolnych polaków aleje ujazdowskie wiejska piękna matejki kprm
![]() |
raven59 |
12 stycznia 2024 23:11 |
Komentarze:
![]() |
MarekBielany @raven59 |
12 stycznia 2024 23:23 |
Ja sobie przeszedłem dzień wcześniej w odwrotnym kierunku.
W dniu dziesiątego stycznia.
Z Dolnej via do Dworca Gdańskiego M,
...
jak zwykle ktoś próbował wrócić do domu.
P.S
i co tam policjanci. nucili.
![]() |
cbrengland @raven59 |
13 stycznia 2024 00:11 |
Była zima też. Rok 1981, grudzień. Stan Wojenny 13 grudnia właśnie proklamowany, pamiętam dokladnie, to była niedziela, śnieżna. Mieszkałem w Krakowie. Włączyłem tv rano i zobaczyłem gen.Wojciecha Jaruzelskiego, jak przemawia w tym tv. Ja miałem już wtedy paszport na wyjazd do moich przyjaciół w Berlinie Zachodnim, taki byl wtedy jeszcze. Nie pojechałem do nich.
Potem, w 1985 roku, gdy już ten Stan Wojennny się rozrzedzil, nie dostałem ponownie paszportu na wyjazd do Francji, do mojej dziewczyny wtedy.
Dzisiaj jestem, gdzie jestem. I niech tak zostanie. Nareszcie.
_________
![]() |
MarekBielany @cbrengland 13 stycznia 2024 00:11 |
13 stycznia 2024 01:22 |
Zobaczyłeś Wojtka ?
to nie zobaczyłeś przy dolnej skarpie ...
jalk ktoś nie chciał, to się mółg spuścić.
Z takiego drzewa !
![]() |
Paris @cbrengland 13 stycznia 2024 00:11 |
13 stycznia 2024 01:28 |
Tez pamietam,...
... ale to byla ,,zima stulecia,, !!!
Mrozy prawie 20-stopniowe i z metr albo i wiecej sniegu. Obudzil nas tato z rana, przed 9.00 i szykowalismy sie do kosciola, do Niepokalanowa. Tato wlaczyl telewizor, a tu Jaruzel przemawia. Nie bylo ,,teleranka,, bylismy calkiem zdezorientowani. Mama truchlala zeby tylko taty do wojska nie wezwali.
Na drugi dzien, w poniedzialek pojechalam pociagiem ,,zoltkiem,, do szkoly, do technikum,... chyba nas wtedy zwolnili do domow, ale widzac te jadace czolgi Polczynska na Warszawe bylam autentycznie przerazona ze strachu.
Potem - juz nie pamietam dokladnie - w Ursusie byl strajk i jakies zamieszki, akurat tato pojechal tam z ciekawosci, zobaczyc co sie dzieje. Wrocil do domu pozno w nocy z dosc mocno rozwalona i zakrwawiona glowa. Mama malo nie zemdlala i ja z siostra tez. W domu rwetes, krzyk, placz... mama sie tak wsciekla i takiej furii dostala, ze zapowiedziala tacie, ze jak jeszcze raz pojdzie na jakis protest, zapominajac, ze ma w domu zone i 3 dzieci do chowania to mu sama leb rozpier**li...
... i to najbardziej mi utkwilo z 13/14.12.81 i troche pozniej.
Ale, niech bedzie tak jak jest, bo Pan Bog wie co robi. Dobranoc, Krzysiu.
![]() |
Paris @raven59 |
13 stycznia 2024 01:31 |
Dzieki, Michal,...
... za te relacje,... bo wczoraj nawet jej nie ogladalam,
![]() |
MarekBielany @MarekBielany 13 stycznia 2024 01:22 |
13 stycznia 2024 01:38 |
przy Dolnej róg Ludowej ?
phyyy.
tam spróbowano ,ale dolny był syty, a w górnym zostały obrazki po górnym,
Takim tak z MON i MSZ.
Skręt w lewwo.
Na Skarpie
:)))
![]() |
MarekBielany @raven59 |
13 stycznia 2024 01:51 |
Dziesiątego, w alei ujazdowzkich.
:)_
![]() |
ArGut @raven59 |
13 stycznia 2024 02:25 |
Dziękuję koledze za relację... Jest lepsza niż z "obiektywnych" czy komercyjnych "polskich" mediów.
![]() |
ArGut @Paris 13 stycznia 2024 01:28 |
13 stycznia 2024 02:43 |
Mój 13 grudnia 1981 roku wyglądał, niby podobnie ale inaczej bo w mały, wojewódzkim wtedy mieście Krośnie. Śnieg i mróz oczywiście. Ojca nie było w domu, miał uruchomienie linii czy coś takiego i już wcześniej w soboty bywał w robocie dla "dobra i chwały socjalistycznej ojczyzny".
Mama nas ubrała. Siostrę i mnie i poszliśmy na lodowisko na Bursakach. Tam ją zrypał gość, że co to ma być za nie oglądanie telewizji. Mamy stan wojenny. W Polsce C, teraz to oceniając były inne lęki niż w Wa-wie, czy Trójmieście.
![]() |
malwina @raven59 |
13 stycznia 2024 11:55 |
Najpierw przyszedl sasiad czy my tez mamy problem z telewizorem, u nich sieje. wlaczylismy tv i u nas to samo. wtedy ojciec wlaczyl radio i wszystko stalo sie jasne.
bylam wtedy mala ale jakims szostym zmyslem czulam, ze stalo sie cos zlego.
mama ubrala nas co predzej i poszlismy do kosciola, do ktorego nie lubilam, jako dziecko, chodzic ale wtedy strach byl tak ogromny, ze lecialam jak na skrzydlach, bo cos mi mowilo, ze tam bedzie bezpiecznie.
nasz ogromny kosciol w Jaworznie wypelniony byl po brzegi i grzmial "Boze cos Polske". wiele kobiet plakalo, a jak ksiadz podszedl do mikrofonu to mimo ze ten caly czas szwankowal, to kaplana wszyscy slyszeli, bo cisza w kosciele nastala taka, jakiej nigdy potem w takim zgromadzeniu nie slyszalam.
nigdy nie zapomne tego dnia.
wszystkich was serdecznie pozdrawiam: i Polakow w Polsce i nas, za granica.
![]() |
qwerty @raven59 |
13 stycznia 2024 12:16 |
Wolni Polacy od: własności, wiedzy, wolności.
![]() |
MZ @qwerty 13 stycznia 2024 12:16 |
13 stycznia 2024 13:02 |
Niestety tak....szkoda słów.
![]() |
Paris @malwina 13 stycznia 2024 11:55 |
13 stycznia 2024 19:00 |
Wzajemnie,
![]() |
Paris @MZ 13 stycznia 2024 13:02 |
13 stycznia 2024 19:06 |
Pomimo to,...
... nie tracmy nadziei i wiary,... bo niezbadane sa wyroki Boskie, to Pan Jezus jest naszym Panem i Panem tego swiata, do Niego nalezy ostatnie slowo !!!